czwartek, 9 lutego 2017

Związek na odległość

"Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz." - Estelle Maskame

Temat rzeka, 
jedni uważają, że może to wzmocnić relację, inni natomiast, że nie ma taki związek prawa bytu, ponieważ na pewno nie przetrwa.

A jak jest na prawdę? 

W moim odczuciu, jeśli wiemy, że jest to ta jedyna osoba, z którą to chcemy spędzić resztę życia to powinniśmy poradzić sobie z taką sytuacją. Wiadomo, że zawsze bywają wzloty i upadki. Nikt nie powiedział, że życie będzie przyjemne i lekkie. Nikt też nie powiedział, że wszystko będzie przychodziło z łatwością. Jedno jest pewne, jeśli chcemy coś osiągnąć musimy w to włożyć swoją ciężką pracę i serce.


Jak to wyglądało w moim przypadku? 

Godzina 15, telefon i szybka decyzja wyjeżdżamy czy zostajemy? Serce podpowiada, przecież musisz zostawić tutaj wszystko co kochasz i pojedziesz w nieznane. Głowa mówi, że to Twoja szansa, nie wolno jej zmarnować. No więc, stało się - wyjeżdżamy. Co prawda ten temat pojawiał się już wcześniej, ale nigdy nie było to do końca traktowane serio, aż do wtedy.

I co dalej? Jak przygotować ukochaną osobę na taki wyjazd? 

Po pierwsze i najważniejsze, trzeba decyzję podjąć wspólnie. Nie mamy prawa stawiać kogoś pod murem, bez jakiegokolwiek prawa głosu. Wiadomo, że nasza opinia odgrywa tu kluczową rolę, ale może nasza połówka też ma odpowiednie powody, dla których akurat teraz wyjazd nie jest najlepszym pomysłem. 
Po drugie szczera i spokojna rozmowa. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek kłótnia ułatwiła nam podejmowanie trudnych decyzji. Powinniśmy ustalić jak każde z nas to sobie wyobraża, jak często będzie możliwe spotykanie się oraz czy nasz partner/partnerka nie chciałaby pojechać z nami. Jeśli jednak jest to nie możliwe pamiętajcie, żeby przed wyjazdem spędzić ze sobą możliwie jak najwięcej czasu.


Plusy i minusy związku na odległość.

Plusy:
- wzmocniona relacja
- zwiększone zaufanie
- radość z każdego spotkania
-  samodzielne podejmowanie decyzji
- posiadanie więcej czasu na własne zainteresowania

Minusy: 
- chyba największym i podstawowym: odległość
- tęsknota
- poczucie braku najważniejszej osoby




Jak sobie poradzić z odległością?

Skończyły się czasy naszych dziadków, że jedyną możliwością było wysyłanie sobie listów. Obecny świat proponuje nam wiele rozwiązań. Poczynając od rozmów przez różne portale internetowe, kończąc na środkach transportu. 
Zdecydowanie jednym z moich ulubionych sposób komunikacji jest rozmowa przez telefon ewentualnie wideo rozmowa. Ale na tym się nie kończy, możemy dyskutować też przez różne komunikatory i być ze sobą "w ciągłym kontakcie". Innym fajnym sposobem jest wysyłanie snapów, dzięki którym, możemy być na bieżąco w tym co nasza połówka robi. 
A wracając do transportu to pomijając typowe podróżowanie samochodem czy też pociągiem, rzeczywistość się do nas uśmiecha i podsyła nam takie pomysły jak np. bla bla car. Dzięki temu nie jesteśmy już tak bardzo związani ze sztywnym rozkładem jazdy pociągów czy autobusów.

Podsumowując

W moim odczuciu, odległość bardzo wzmocniła nasz związek. Wiadomo, że przychodzą ciężkie chwile, brak drugiej osoby jest czasem nie do zniesienia. Jednak w ten sposób uczymy się zaufania do połówki. Będąc na miejscu, bardzo często łapiemy się na nieświadomym kontrolowaniu bliskich osób. Kiedy jednak jesteśmy pozbawieni tej możliwości musimy "uwierzyć na słowo", że tak jest. 

Pamiętajcie, że nie zależnie od tego jak jest ciężko, taka sytuacja najczęściej jest przejściowa :)

~ ~ ~ 


Mam nadzieję, że ciepło przyjmiecie mnie do ogromnego grona blogerów. 
Zapraszam do komentowania :)